Budowa i obsługa własnej stacji do rejestracji bolidów to pasjonujące zajęcie! Nie mówiąc już o wspólnych poszukiwaniach meteorytów… Rozumiemy jednak Twoje obawy dotyczące tego, czy aby na pewno wystarczy Ci czasu, wiedzy i środków do zaangażowania się w nasz projekt.
Dlatego przygotowaliśmy krótki poradnik FAQ, który odpowiada na najpopularniejsze pytania, z którymi zetknęliśmy się do tej pory.
- Kto może wziąć udział w projekcie?
- Ile czasu potrzebuję na budowę i obsługę stacji?
- Czy mogę obsługiwać stację zdalnie?
- Co jest lepsze – kamera all-sky czy bullet?
- Jak wygląda kwestia poszukiwań meteorytów?
- Po co kolejna sieć bolidowa?
Kto może wziąć udział w projekcie?
Każdy! Jesteśmy przekonani, że współpraca pomiędzy pasjonatami, naukowcami, instytucjami i firmami jest możliwa, zwłaszcza w tak ekscytującym projekcie. Pozostajemy otwarci na propozycje oraz gotowi do pomocy. To operatorzy są najważniejszym ogniwem sieci, dlatego stawiamy na partnerskie relacje oraz wzajemne wsparcie.
Ile czasu potrzebuję na budowę i obsługę stacji?
Zdecydowanie najbardziej czasochłonny jest pierwszy etap, czyli montaż i konfiguracja stacji. W zależności od lokalizacji, zajmuje on 1-2 godziny, wraz z konfiguracją kamer i komputera oraz uruchomieniem programów rejestrujących. Dlatego staramy się osobiście pomagać każdemu nowemu uczestnikowi projektu. Wspólnie możemy uruchomić stację zdecydowanie szybciej, a przy okazji poznać się bliżej.
Gdy system jest już poprawnie skonfigurowany, sama obsługa stacji zajmuje ok. 5-15 minut dziennie – mamy tutaj na myśli przejrzenie zjawisk z kamery all-sky (< 5 min) lub stacków z 2 kamer kierunkowych (< 15 min). My zwykle robimy to przy porannej kawie, ale jeżeli nie masz takiej możliwości i wystarczającej ilości czasu – nic nie szkodzi! Dane z kamer trafiają również na nasz centralny serwer FTP, gdzie przeglądamy je po każdej nocy. W ten sposób mamy pewność, że nie przeoczymy żadnego zjawiska.
W przypadku bardzo jasnego bolidu, który mógł zakończyć się spadkiem meteorytu, prosimy tylko o przesłanie oryginalnego pliku z nagraniem z Twojej stacji. Analizy dot. trajektorii bolidu przeprowadza koordynator sieci Skytinel (jasna faza lotu), a za symulację spadku odpowiadają eksperci ze Stanów Zjednoczonych oraz Węgier (ciemna faza lotu).
Czy mogę obsługiwać stację zdalnie?
Tak, oczywiście! Dzięki programowi TeamViewer (darmowy do użytku prywatnego) w każdej chwili możesz uzyskać dostęp do zdalnego komputera i kamery. Bez trudu zmienisz ustawienia programów rejestrujących, skasujesz niepotrzebne nagrania, sprawdzisz działanie kamer i pobierzesz nagrania z bolidami. Pamiętaj jednak, że zdalne korzystanie z komputera wymaga stabilnego, szybkiego łącza internetowego.
Mimo możliwości obsługi stacji z każdego zakątka świata, zalecamy montaż kamer nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Wszystko po to, by móc co najmniej raz w miesiącu warto “odwiedzić” stację, wyczyścić obudowę kamery i sprawdzić stabilność montażu. W przypadku przerw w dostawie prądu lub innych kłopotów technicznych, bliskość stacji pomaga też szybciej wznowić obserwacje.
Co jest lepsze – kamera all-sky czy bullet?
Wszystko zależy od Twojej lokalizacji – jej położenia geograficznego, stopnia zasłonięcia horyzontu, a także odległości od innych stacji w projekcie Skytinel. Kilka najważniejszych cech obu rozwiązań ujęliśmy w tekście “Kamera all-sky czy bullet?”, który zdecydowanie warto przeczytać. Zawsze służymy też dodatkową pomocą w doborze sprzętu. Wystarczy napisać maila pod adres: contact@skytinel.com
Jak wygląda kwestia poszukiwań meteorytów?
W przeciwieństwie do wielu istniejących sieci, nie rościmy sobie żadnych praw do znalezisk odkrytych dzięki naszym nagraniom i obliczeniom. Doskonale wiemy, jak trudno jest znaleźć meteoryty nawet w perfekcyjnie wskazanym obszarze spadku, dlatego uważamy, że każdy znalazca powinien sam decydować o losie swojego znaleziska. Dotyczy to zarówno indywidualnych entuzjastów, którzy biorą udział w naszym projekcie, jak również współpracujących z nami instytucji naukowych.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do upublicznienia obszaru spadku po 14 dniach od jego obliczenia. Chcemy, by przez pierwsze dwa tygodnie, uczestnicy i współpracownicy projektu mieli wyłączne prawo do poszukiwań. W ten sposób, chcemy umożliwić zorganizowanie większych grup poszukiwawczych przez zaprzyjaźnione uczelnie, a także samodzielnie wykonać rekonesans. Po tym czasie, mapa staje się ogólnodostępna, a od znalazców oczekujemy lokalizacji odkrytych fragmentów. Pomoże nam to w doskonaleniu naszych metod analitycznych.
Wierzymy w partnerstwo i współpracę, dlatego gorąco zachęcamy wszystkich znalazców meteorytów, by przekazywać je do badań naukowych i na ekspozycje muzealne.
Po co kolejna sieć bolidowa?
Przede wszystkim dlatego, że jako niezależna inicjatywa, oparta na prywatnym zaangażowaniu uczestników, możemy rozwijać się znacznie szybciej. Natomiast aspekt komercyjny naszego projektu pozwala skutecznie nawiązywać relacje z producentami sprzętu, uzyskiwać środki na rozwój własnego oprogramowania i doskonalenie kamer, a także daje komfort wszystkim uczestnikom, ponieważ ich sprzęt jest objęty 2-letnią gwarancją i pochodzi z oficjalnej dystrybucji na terenie Europy.
Nie chcemy skupiać się na skuteczności poszczególnych sieci oraz odmiennych filozofiach działania, ani być uzależnionymi od grantów lub innych mechanizmów finansowania ze środków publicznych. Naszym głównym celem pozostaje jednoczenie miłośników astronomii, a szczególnie meteorytyki oraz zwiększanie skuteczności wykrywania bolidów nad Polską oraz okolicznymi krajami.
Mateusz Żmija
Koordynator sieci Skytinel