Wyjątkowo jasny bolid w rejonie Głogowa

24 lipca 2025 r. o godz. 1:28:24 między Głogowem a Zieloną Górą przemknął ekstremalnie jasny meteor. Towarzyszyły mu także gromy dźwiękowe. Nasze symulacje wskazują, że do gruntu mogła dotrzeć niewielka liczba drobnych fragmentów meteorytu.

Przelot został szczegółowo zarejestrowany przez wiele stacji obserwacyjnych działających w naszej sieci. Wstępne wyniki wskazują, że kosmiczna skała o masie ok. 50 kg weszła w atmosferę z prędkością 22 km/s oraz pod kątem 66° do powierzchni gruntu.

Po raz pierwszy dostrzegliśmy ją, gdy znajdowała się ok. 95 km nad Ziemią. W trakcie lotu skała uległa kilkunastu rozpadom, a zwłaszcza wtedy, gdy znalazła się poniżej wysokości 35 km. Doszło tam do serii intensywnych fragmentacji, które świadczą o tym, że skała była bardzo delikatna lub mocno spękana. Ze względu na wysoką prędkość początkową i liczne rozpady w atmosferze, na Ziemię mogła spaść tylko niewielka liczba małych meteorytów. Spodziewamy się, że ich łączna masa nie przekracza 1 kg.

Trójwymiarowa wizualizacja trajektorii meteoroidu / oprac. Mateusz Żmija

Skąd przyleciał meteoroid?

Obiekt, który wywołał zjawisko superbolidu (czyli bolidu o jasności znacznie przewyższającej blask Księżyca w pełni) przybył do nas z pasa planetoid. Jego obieg wokół Słońca trwał nieco ponad 3 lata, a orbita była umiarkowanie eliptyczna i nachylona pod kątem 27° do płaszczyzny ekliptyki. Odległość aphelium wynosiła 3,513 au, natomiast w peryhelium meteoroid zbliżał się do Słońca na odległość 0,890 au. Nie wskazuje to na pochodzenie kometarne – raczej była to pospolita skała typu chondrytowego lub achondryt.

Orbita meteoroidu przed wejściem w atmosferę – widok z góry / oprac. Mateusz Żmija
Orbita meteoroidu przed wejściem w atmosferę – widok z boku / oprac. Mateusz Żmija

Prawdopodobny obszar spadku

Po ustaleniu trajektorii meteoroidu oraz przygotowaniu modelu fragmentacji, wykonaliśmy symulacje dalszego lotu fragmentów do powierzchni Ziemi. Na potrzeby obliczeń przyjęliśmy, że gęstość skały wynosiła 3 g/cm3, co stanowi średnią wartość dla achondrytów (2,8 – 3,2 cm3). Szacujemy, że masa największego fragmentu nie przekracza 150 g oraz że spadły także mniejsze fragmenty. Ze względu na niską wytrzymałość skały, największy okaz mógł ulec rozpadowi podczas spadku swobodnego, gdy nie był już widoczny na nagraniach.

Obszar spadku został wyznaczony przez Gábora Kővágó i Mateusza Żmiję. Według naszych obliczeń, fragmenty meteorytu mogą znajdować się w rejonie miejscowości Biskupice (masa główna) i Morownica (drobne okazy). Ze względu na charakter fragmentacji w atmosferze, warto skoncentrować się na poszukiwaniu zwłaszcza małych okazów.

Obszar spadku dla meteorytów o masie 5 – 150 g według symulacji przeprowadzonej przez Gábora Kővágó. Zaznaczone punkty odpowiadają przewidywanym lokalizacjom meteorytów o określonych masach, jednak nie oznacza to, że wszystkie te masy rzeczywiście występują w terenie. Liczba meteorytów w poszczególnych zakresach mas pozostaje nieznana, a ich rzeczywiste położenie może się różnić w zależności od kształtu i gęstości fragmentów / oprac. Gábor Kővágó i Mateusz Żmija

Kliknij tutaj, by przejść do interaktywnej Mapy Google

Rekonesans w miejscu spadku

Potencjalny obszar spadku został częściowo przeszukany przez członków naszej sieci. Niestety, zdecydowana większość terenów nie została sprawdzona, ponieważ była porośnięta dojrzałym zbożem i kukurydzą lub wysoką trawą. Trwające żniwa dają jednak nadzieję na odnalezienie meteorytu. Należy poszukiwać skał z czarną skorupą na powierzchni i jasnym wnętrzu. Skorupa obtopieniowa na okazach meteorytu może być matowa lub lekko błyszcząca.

Do poszukiwań zachęcamy mieszkańców okolicznych miejscowości i wszystkich miłośników astronomii. Należy jednak pamiętać o tym, by przed wejściem na teren prywatny, zapytać o zgodę właściciela.

Liczne obserwacje sprzyjają precyzji

O zjawisku poinformowało nas wielu świadków, między innymi Jakub Pierecki, Wojciech Oczadło (dziękujemy za film z wideorejestratora), Damian Przęzak, Paulina Szczepaniak, Mateusz Dyrcz. Wszystkim jesteśmy bardzo wdzięczni za raporty z obserwacji tego bolidu.

Dziękujemy także operatorom stacji Skytinel, którzy od wczesnych godzin porannych dostarczali nam zgromadzone przez siebie dane oraz dbają o nieprzerwane działanie swoich kamer. Do analiz wykorzystaliśmy wiele nagrań pochodzących z naszej sieci, co wpływa na wysoką precyzję wyników.

Bolid zarejestrowały stacje: SN04 (Łukasz Smuła, Opole), SN05 (Dariusz Wiosna, Jasień), SN07 (Mateusz Roman, Bodzentyn), SN10 (Tomasz Jakubowski, Wrocław), SN11 (Witold Hanak, Wrocław), SN12 (Koluszkowska Stacja Kosmiczna), SN23 (Politechnika Rzeszowska im. Ignacego Łukasiewicza, Polanka Wielka), SN33 (Stacja Bolidowa Kozienice), SN37 (Ireneusz Kobus/Maciej Kwiatkowski), SN38 (Paweł Zaręba, Chrzanów Mały).

Opracował: Mateusz Żmija

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *